![]() |
https://www.facebook.com |
Muzyka księżycowa: bogini przestworzy
płynie księżycem nad miastem
rozbrzmiewa dźwiękiem
najpiękniejszej arii o miłości
Niebo przybrało kolor rdzawej stali
jak w preludium do Apokalipsy
ludzie struny niebieskich sfer
drżą dźwiękiem jej wiolinowych nut
Księżyc stroi się w purpurowe szaty
już rośnie, przy nim niebo gwiazd
i zbliża się ku naszej planecie
by poczuć jej oddech wrześniowy
Po orbicie krążą plotki: nad Kosmosem
zawisły chmury Asteroidy. ziemia pod osłoną
nocy dla niej chce opuścić złote słońce
któż ma bronić Ziemi jeśli nie Księżyc?
Księżyc, dumnie pełni swoją wartę
na wieczny trud Syzyfa i rozpacz Gwiazd
gdy, on wzdycha ona nie mówi nic
ich uczucia dozgonnie mijają się
autor Sława Kornacka
Mój
Bóg płynie
„Jezus rzekł: Rozłup kawałek
drewna, a będę tam,
Podnieś głaz, a znajdziesz mnie"
W dalekiej dzikiej dolinie mój Bug płynie
panuje i
rządzi bez konstytucji - tyran
w pełni księżyca, w
przypływie wysokiej fali
beztroski topi ludzi, miasta i wioski
Pogodny wkłada słomiany kapelusz
kłania się
nadrzecznym suchym trzcinom
świat owija szafirową wody
wstęgą
pocałunkiem nieba poranek budzi ze snu
Strumieniem
wdziera się w głąb duszy
myśli ukryte obmywa, nasyca tęczą
gładzi kamienie kaleczące horyzont
tęsknotę gna do
ruczaju, by szczęściem upoić
Tam Jawor przeniknięty
jak obraz święty
i ptaszki nad nim śpiewają, motyle
fruwają
rześki powiew chłodu muska białą ambrą
trwa
taniec przyrody, trwają wiosenne gody
Klęczę w cieniu
niebiańskiego raju
cała w skowronkach. W lustrze wody
odbija
się koroną cierniową płacząca
wierzba. Modlitwę o cud
zmówiłam
Kluczą dzikie gęsi jak u Vivaldiego
jedna
leci w przodzie pozostałe za nią
Aglaja, Eufrosyne, Talia,
melodie grają
łącząc świat ziemski ze światem
boskim
autor Sława Korn-Acka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz