poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Na drogę




Zabiorę błękit nieba bez żalu pójdę bezdrożami
boso po myślach ziemi, zieloną bujną trawą
czując krople porannej rosy pod stopami
marzyć będę też o wietrze na moją twarz nagą

Już nic nie powiem, nie będę narzekać na swą dolę 
nieobjęta miłość niech zawładnie mą duszą
ucieknę daleko, oddam się w cygańskie swawole
ich śpiewy uszczęśliwią mnie i serce me poruszą 


Sława Korn-Acka  
8.08.2016

niedziela, 7 sierpnia 2016

Smutek

 
"Wejdź, gdzie mnie otworzyłeś!
Tam, gdzie jeszcze jestem zamknięty, otwórz mnie!".
Św. Augustyn SZEPTEM OD I DO NIEBA 
 
 
otworzyłeś mnie na miłość
tak cicho jakbyś odmawiał pacierz
zagłębiałeś się we mnie jak w płatki kwiatów
przykrywałeś szeptem nagą
mieliśmy swój raj, i węża na jabłoni
myślałam zawsze tak będzie
odchodząc zerwałeś ze mnie słońce
zostawiłeś w środku burzy
zziębniętą
szukałam twych słów, ciepłych
niewypowiedzianych
sparowanych oddechem... ostatnim
 
(2016)
Gloria S. Korn-Acka


"Dlatego wrócę i zabiorę swoje zboże w odpowiedniej chwili i swój moszcz we właściwej porze, odejmę moją wełnę i len, co miały okryć jej nagość." Stary testament, Księga Ozeasza





    




piątek, 5 sierpnia 2016

We dwoje




Świat skąpany we śnie, jak ty w uczuciu do mnie
w nocnej rosie zatopione staje się czyste, niewinne
magnoliowy zapach doznań zaczyna się
na rośnej trawie
gdy kładziemy się, by oddać się grzesznej zabawie


Wokół nas sypie na ziemię majem
tulimy się w czas miłości
zatraceni na wiele sposobów odkrywamy siebie dla siebie
zegary pogubiły swój rytm odliczając spóźnione
godziny, minuty, sekundy

Liczymy więc tylko na siebie
zmysły i słowa wzajemnie się przeplatają
budząc uśpione pragnienie rozkoszy
bicie twojego serca jest sensem mojego
i tyle wystarczy, by być szczęśliwym jeszcze

Sława Korn-Acka
2016

środa, 3 sierpnia 2016

Ciemna strona człowieka



widziałam ruiny Warszawy
gdzie rannych dobijano kulą w serce
i chłopca, który szedł z twarzą zapłakaną
przez Most Poniatowskiego nad Wisłą

widziałam stan wojenny w Polsce
czołgi i żołnierzy na ulicach miasta
i matki z kubkiem gorącej kawy dla nich

widziałam bezdomnych
nocą taplających się w fontannie jak psy
jak mewy i gołębie o świcie

widziałam rozsypane życie
i kobietę z dzieckiem na rękach
żebrzącą o kawałek chleba dla dziecię

widziałam przedwcześnie umarłych
statystyki chorych i ceny usług lekarskich
za jedno uratowane życie

widziałam wschodzące słońce nad morzem
i złotą plażę nad nim
nie stać mnie na nią

widziałam ciemną stronę mocy
i ciemną stronę życia i człowieka
skaczącego prosto w przepaść

widziałam mydło z ludzi ze swastyką Hitlera
produkowane w fabrykach Oświęcimia
miejsca w których dymiły ich ciała

"widziałam umarłych poetów
biegnących z bykami” ulicą Wiejską pod Sejm
i białe prześcieradło zbrukane krwią człowieka 
 
pytałam Boga
czy w sercu ma Boga
żeby tak doświadczać mnie
i zagryzałam złość chlebem bez wódki





Sława Korn-Acka
3.08. 2016

Sen o Filonie



gdy obudził mnie zły sen o Filonie
niebo było zasnute ciemnymi chmurami
w powietrzu wisiał deszcz
a we mnie
smutek 

w oddali krzyk ptaków mącił muzykę ciszy
łzy zalewały szczęście duszy
widokiem kwiatów akacji syciłam oczy
by pocieszyć zaniepokojone serce

lecz myśl wybiegła dalej i dalej
i wydłużała cień beznadziei
i szczęście wydawało się tak dalekie
gdzieś na końcu nieznanej drogi



Gloria Sława Korn-Acka
3.08.2016

Tomikowo - 20.01.2024

Gdyby gdyby miłość pisała się przez wodę jak przez liście kwiatów w twojej pergoli dotyk byłby czuły i bezpośredni tęsknota utulona a t...