środa, 17 marca 2021

Zmartwychwstanki

 
każde sprzątanie, to wciąż za mało
by wziąć w garść cztery kąty i testament piąty
na każdej półce, w każdej szufladzie
„zmartwychwstanki”...
życie bez życia
płynie leniwie, bo dokąd tu gnać
nie spieszy się ich czas, nie spieszę się ja
karetka pogotowia też nie przyjechała na czas
śmierć była szybsza, w korkach nie musiała stać
 
Sława K.
6.02.2020
 
 
 

niedziela, 14 marca 2021

Mów do mnie...

mów do mnie poetycznie
mów prozaicznie
niecodziennie lub potocznie
mów do mnie jak chcesz
szeptem, krzykiem, gestem

mów w malinowym chruśniaku
ale mów od serca
kołysz mową, burzą słów
ogrzej

słowa nieś na ustach i ustom je daj
z miłością
bo bez miłości pusto 
 
12.03.2019
 
Sława  Kornacka (Gloria Korn)

Upojenie

 

żywiołem zmysłów jesteś
tonę w nim, coraz więcej tonę
chcę zatrzymać to
choć przez jeden moment 
 
oceanem rozkoszy jesteś
płomieniem w stosach wyobraźni
pożądaniem w jego szalonej miłości
otulam się szalem spełnienia 
 
jesteś jak wiatr
co chłodzi rozpalone uda
jak blask co je rozwiera
odmykasz i zamykasz 
 
jesteś jak deszcz
co smaki kobiety odmienia
i spija kroplami rosy
w międzyczasie istnienia 
 
obmywasz sobą moje ciało
obnażasz moją duszę
i pozwalasz, czynić z tobą to samo
na samym dnie rozpusty 
 
 
13.03.2016
©   Gloria S. Korn-Acka

sobota, 13 marca 2021

Na niepamięć


Gorzko pachną, wspomnienia zaprawione łzami
kiedy, nic nie było pomiędzy nami
tylko czas wypełniony struną boskiej mocy
tylko myśli wprawione błyskawicą w drżenie 
 
Wiatr przegania liście pożółkłe
w mgłach ukryty dzwonek cichutki
który, śpiewa jak skowronek swe smutki
 
Na niepamięć, spisany testament 
wszystkie chwile, co nas urzekły
porą pożegnania. jakie to proste
i jakie spokojne, jak serce przymarłe 
 
 
13.03.2016
 
© Sława Kornacka ( Gloria Korn)

 

sobota, 6 marca 2021

W SZEPCIE SŁÓW



szukam cię w szepcie słów
szukam cię we mgle wspomnień
przyjdź do mnie miły mój
swój oddech na ustach mi złóż
niech ta chwila rozbłyśnie
z wielką siłą
w duszy mej tak pełno wiosny
dla ciebie
ja pełna tęsknoty
 
 

Gloria Korn
6.03.2018 

 

Już nie ma gwarnych plaż...

 „Już nie ma dzikich plaż, Na których zbierałam bursztyny,
Gdy z psem do Ciebie szłam A mewy ósemki kreśliły, kreśliły”
Krzysztof Logan Tomaszewski

puste plaże Jastarni wiatr rozwiewa ślady stóp
słoneczny brzeg cicho łka za parawanem z mgieł
ukryty gdzieś w trawie świerszcz, złote melodie gra
jak wtedy, gdy gwarną plażą z tobą szłam 
 
w serce wbija się nostalgia, a w duszę dziki chłód
w radiu śpiewa Diamanda swój mroczny z piekła blues
kurort pustych pokoi, po ścianach echo gna
w kosz wkładam muszelki zgubionych dni 
 
w parku na naszej ławce, nie siedzi wierny gil
i tylko w gałęziach drzew smętni cichy żal
patrzę w oczy jesieni, spadają liście z drzew
krajobraz moich nadziei śpi już 
 
już nie ma gwarnych plaż na których leżały dziewczyny
gdy w świt do ciebie szłam, a mewy cyferki kreśliły...
już nie ma gwarnych plaż, nie ma kafejki w cichej przystani
niejedna mara z oczu znikła i wielu straciło swą miłość 
 
już nie ma gwarnych plaż starego sprzedawcy bursztynów
i tylko w szumie fal znajduję swą młodość
już nie ma gwarnych plaż, na których leżały dziewczyny
gdy w świt do ciebie szłam, a mewy cyferki kreśliły
kurort pustych pokoi, po ścianach echo gna
w kosz wkładam muszelki zgubionych dni 
 
Gloria Korn
6.03.2019 popr.

piątek, 5 marca 2021

Róża


róża jest najpiękniejszym kwiatem
i pięknym imieniem dziewczyny 
 
rozkwita na podglebiu wody
jak dziewczyna na pokazie mody
 
czerwona róża jest uosobieniem miłości
jasnowłosa powabem jej doskonałości 
 
gdy miłość opuszcza kwiat on ginie
dziewczyna brak miłości topi w winie
 
 
Gloria Korn (SK)

 

środa, 3 marca 2021

Sen róży

 


Pościeliłam sen jak łoże
a w nim ostatniej nocy łzy
by iść w nim ku tobie
w twe delikatne ręce obie
przez myśli niebezpieczne jak dziki step
po których biegną hordy kobiet
i ciągnie się ciemny bór, a w nim kwitną róże
lecz czy zerwiesz jedną z nich? 
 

3.03.2016

Wiatr


cicho wiał
jeszcze ciszej szeleścił
każdą nagość zbezcześcił
a niewinność dmuchnął 
 
ach! ten wiatr
wiatr zbereźnik
nieprzeparta w nim pokusa
każdej pannie dać całusa 
 
i o świcie w błękicie
i gdy zapada mrok
psoty i figle lubi nad życie
- to jego urok! 
 
nasłuchuje jak ptak śpiewa
gwiżdże, gdy się gniewa
spojrzy w oczy, poobraca
przelotnie, pomaca
 
i odleci!
płomień zgasi, płomień wznieci -
nieprzeparta w nim pokusa
by, dać w krzaki z panną susa 
 
 
2.03.2017

 

Inna nie będę

lubię kuszący seksapil kobiet
lubię, gdy uwodzą jej zalotne podwiązki
gdy czule patrzy na nią facet
obejmując wzrokiem horyzonty pośladków 
 
lubię, zapach wiosny we włosach kobiety
lubię, z kwiatów wianek na głowie
i sznur czerwonych korali roztańczonych
lubię w uszach cygańskie wisiorki 
 
lubię, gdy kobieta jest wiosenna kolorowa
pod pajęczym jedwabiem
sukienki nic nie skrywającej
jak jej oczy chabrowe w świetle o poranku 
 
gdy na nią patrzyłam
ślizgały się po niej krople rosy
nagość obiecywała
drżało z pragnienia moje serce
 
3.03.2020

wtorek, 2 marca 2021

Rzep

uczepił się rzep ogona
myślał, że to pies
a to była wrona
teraz za wroną będzie gnać
taka mać!
rzep z pieskiego ogona!


Tomikowo - 20.01.2024

Gdyby gdyby miłość pisała się przez wodę jak przez liście kwiatów w twojej pergoli dotyk byłby czuły i bezpośredni tęsknota utulona a t...