Czy można pisać o miłości językiem
codziennym, gdy ona sama jest poezją
spróbuję
ta chwila jest warta tego
by ją wspomnieć nawet prozaicznie
- białą ręką na białym
papierze jak list do Ciebie...
znieczula nas zakochanie
głęboko
choć żar powietrzem chyboce
dwa nieba
na nim
dwa wielki słodkie arbuzy
białe wino
i czarny jastrząb
a my?
musimy się katapultować
na drugi brzeg
gdzie najważniejsze są świadome wybory
i spojrzenia kamienne
przeciwko naszym
© SK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz