Malowane sny

 
bywało, miewałam jakże piękne szaty
w biedronki w myszki w żabki i w kwiaty
tkaniny wspaniałe ręcznie haftowane
dziewczętom oczy w słup stawały
w takie suknie ubrać się też chciały

bywało, że snem wydawało się moje życie
pojąć nie zdołasz: śniłam i nocą i o świcie
dobre wróżki moje sny niebem oświetlały
tak wiele mi się w moim życiu udawało
szkopuł w tym, że czegoś wciąż brakowało

bywało, nie miałam czym zapłacić
za mieszkanie
mieszkałam pod namiotem jak Cyganie
a teraz mieszkam jak księżniczka
do mojej dyspozycji cała kamieniczka

tylko sny zgasły i niebo poszarzało
trochę miłości i radości by się przydało
kto nasyciłby ciało i ogrzał duszę
czy będę jeszcze tak śnić jak śniłam?
czy będę tak tęsknić jak tęskniłam?

a może zamiast życie śnić zacząć żyć
tak jak dotąd nie żyłam
by pójść inną drogą na której dotąd nie byłam
o świcie wstać i realizować marzenia
bo życie zaczyna się co rano

 

 

Gloria S. Korn, malowane sny, 2021 ( 27.06)