piątek, 16 czerwca 2023

Milczenie owiec

zwabiona milczeniem owiec
wyszłam na ulicę
by za rogiem białego domu
skręcić na prawo

krzyczałam tak jak inni zaklinali
Boże zmiłuj się nad nami
to już siódmy rok
a nadziei na zmiłowanie nie ma

z dala pytałam kiedy wrócimy do chaty
by pogrzebać umarłych
lecz stał tam on
imperator
któremu oni podlegali

patrzyli i podziwiali zawrotną grę rąk i głowy
o możliwościach władzy
o uśmiechach fortuny
o bój bez odwrotu
rozbitych o grób rzetelności

16.06.2017
Gloria Sława Kornacka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tomikowo - 20.01.2024

Gdyby gdyby miłość pisała się przez wodę jak przez liście kwiatów w twojej pergoli dotyk byłby czuły i bezpośredni tęsknota utulona a t...