piątek, 10 stycznia 2025

10 Styczeń

 Limeryk


Pewien pajac z miasteczka, które rozsławia gwara 

na samą myśl, że dostanie w napiwku dolara 

ta fujara jest tak nadęta 

że kpi on sobie z prezydenta 

lecz do puenty używa nie liry, a lewara


Limeryk


Był taki szczur co dusił wszystkie kury 

nowym ministrem został od kultury 

obnosił się z tym aż do obłędu 

że wybije wszystkich oponentów 

- no to który mi podskoczy, no który?


Limeryk

Zachichotał  Lew, posesor Leśnej Polany 

gdy do przetkania ślimaka został wezwany 

do tak małej dziurki 

szuka się małej rurki 

tu ptaszek ptaszka byłby niedopasowany


Lew, właściciel Leśnej Polany

na gwałt do ślimaka wezwany  

rzekł: z tym proszę do żony 

ja jestem udupiony 

to wredna krowa, los miałbym przesrany 


*inspiracja limerykiem J. Kossowskiej i A. Gwary


Nie ubieraj dwu kobiet w ten sam strój, kobieta z klasą nie będzie go nosić... i nie o szmatki tu chodzi - to dla tych co nie wyczuwają metafory. Nie tylko ciało nosi strój, duch też. Słowo to też strój, w który możesz ubrać ukochanego lub z ubioru rozebrać... i możesz wyrazić nim jaki Twój duch.


Kiedy trafię do nieba...   


kiedy trafię do nieba

raj zapanuje nad moją pustką  

w duszy rozbłyśnie świt różany 

i wszechświat jak panna młoda wypięknieje 

jego słońcem pulsujące serce


może w pokoju niebiańskim 

będzie więcej Amerykanów niż Polaków?


rodacy nie przełknęliby mojej radości 

stanęłaby im kością w gardle 

i wyrzuciliby mnie z nieba po złości  


10.01.2019


Sława Gloria Korn-Acka

*

moja miłość wyrosła z pól 

rozwinęła się z kwiatami 

nie jest na sprzedaż 


jest w muzeum „ars sacra” 

niech nie wabią was jej płótna

10.01.2019

gsk

*

kryję w sobie ból istnienia

by funkcjonować jak to się mówi normalnie 


ale czy ja mam być dla świata 

a on nie dla mnie?

10.01.2019


Pieśń Polaków


Nigdy że zdrajcami nie będziem w aliansach

Ni przed ich siłą nie ugniemy szyi

Przed nami stoi teraz wielka szansa

Uciec z tej kołomyi 


Choć donoszą na nas zaplute karły

Chociaż przeciw nam ludy unii srożą

I choć nasze serce w strzępy podarły

Nas nie zatrwożą!


Więc choć jednoczy się obca ententa

Mafii oligarchów i targowicy

I choć najemna otacza nas granda

My przeciw ścierwicy 


Niech więc ten ich niemiecki lew się pręży

Co porutę wymienił na walutę

Stępimy żądło tych ich węży

Za głód, za butę!


Zajeździmy tę kobyłę przemocy

I zbudujemy też polski front pracy

Nie potrzebujemy wątpliwej pomocy

My są junacy!


I choć mówią oni o nas naiwniacy

I choć ograbiono nas z godnej płacy

Nie oddamy serca Polski, bo tacy

My są Polacy!


Lecz wiedz, że za górą klęsk płoną zorze

Nasz kraj chce parlamentarnej odnowy

Spieprzysz, przegrasz i nic już nie pomoże

Żadne przemowy!


10.01.2016

autor Sława Korn-Acka

można śpiewać na melodię „Pieśni konfederatów barskich”



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

27 styczeń

Via dolorosa  ________________________ płuca wyplute, rak toczy ciało  empatii mało  dobowy dyżur odmierza śmierć  zgon - zgon - zgon  Via D...