Limeryk
Pewien pajac z miasteczka, które rozsławia gwara
na samą myśl, że dostanie w napiwku dolara
ta fujara jest tak nadęta
że kpi on sobie z prezydenta
lecz do puenty używa nie liry, a lewara
Limeryk
Był taki szczur co dusił wszystkie kury
nowym ministrem został od kultury
obnosił się z tym aż do obłędu
że wybije wszystkich oponentów
- no to który mi podskoczy, no który?
Limeryk
Zachichotał Lew, posesor Leśnej Polany
gdy do przetkania ślimaka został wezwany
do tak małej dziurki
szuka się małej rurki
tu ptaszek ptaszka byłby niedopasowany
Lew, właściciel Leśnej Polany
na gwałt do ślimaka wezwany
rzekł: z tym proszę do żony
ja jestem udupiony
to wredna krowa, los miałbym przesrany
*inspiracja limerykiem J. Kossowskiej i A. Gwary
Nie ubieraj dwu kobiet w ten sam strój, kobieta z klasą nie będzie go nosić... i nie o szmatki tu chodzi - to dla tych co nie wyczuwają metafory. Nie tylko ciało nosi strój, duch też. Słowo to też strój, w który możesz ubrać ukochanego lub z ubioru rozebrać... i możesz wyrazić nim jaki Twój duch.
Kiedy trafię do nieba...
kiedy trafię do nieba
raj zapanuje nad moją pustką
w duszy rozbłyśnie świt różany
i wszechświat jak panna młoda wypięknieje
jego słońcem pulsujące serce
może w pokoju niebiańskim
będzie więcej Amerykanów niż Polaków?
rodacy nie przełknęliby mojej radości
stanęłaby im kością w gardle
i wyrzuciliby mnie z nieba po złości
10.01.2019
Sława Gloria Korn-Acka
*
moja miłość wyrosła z pól
rozwinęła się z kwiatami
nie jest na sprzedaż
jest w muzeum „ars sacra”
niech nie wabią was jej płótna
10.01.2019
gsk
*
kryję w sobie ból istnienia
by funkcjonować jak to się mówi normalnie
ale czy ja mam być dla świata
a on nie dla mnie?
10.01.2019
Pieśń Polaków
Nigdy że zdrajcami nie będziem w aliansach
Ni przed ich siłą nie ugniemy szyi
Przed nami stoi teraz wielka szansa
Uciec z tej kołomyi
Choć donoszą na nas zaplute karły
Chociaż przeciw nam ludy unii srożą
I choć nasze serce w strzępy podarły
Nas nie zatrwożą!
Więc choć jednoczy się obca ententa
Mafii oligarchów i targowicy
I choć najemna otacza nas granda
My przeciw ścierwicy
Niech więc ten ich niemiecki lew się pręży
Co porutę wymienił na walutę
Stępimy żądło tych ich węży
Za głód, za butę!
Zajeździmy tę kobyłę przemocy
I zbudujemy też polski front pracy
Nie potrzebujemy wątpliwej pomocy
My są junacy!
I choć mówią oni o nas naiwniacy
I choć ograbiono nas z godnej płacy
Nie oddamy serca Polski, bo tacy
My są Polacy!
Lecz wiedz, że za górą klęsk płoną zorze
Nasz kraj chce parlamentarnej odnowy
Spieprzysz, przegrasz i nic już nie pomoże
Żadne przemowy!
10.01.2016
autor Sława Korn-Acka
można śpiewać na melodię „Pieśni konfederatów barskich”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz