czwartek, 28 lipca 2016

Przyszła miłość





autor Leonid Afremov


jej gniazdkiem serce moje
w nim się miłość zagnieździła
wypłakuje oczy swoje
że, w chruśniaku namiętności pobłądziła
bo, kochanek ma serce ze stali

rozpalił jej zmysły, rozbudził dotykiem ust
wypieścił i pozostawił na życia fali
samotną nieutuloną, bo zmienił mu się gust
jej czułością rozpustnik się zabawił
i do żywego, do cna ją zranił

w aortach wiatr bluzga i szaleje
krew się burzy
miłość mdleje
memu zdrowiu to nie służy

więc przetarła miłość zapłakane oczy
podniosła do góry splecione ręce
jakby chciała uwierzyć, że to był sen letniej nocy
jakby chciała dotknąć pełni księżyca w udręce
by zbudzić się z tego koszmaru i jak on żyć pełnią

uwierzyć w sens życia jako chwilowej przystani
pokochać głęboko ją
tak, by nikt już jej nie zranił
wyczulić na przyszłość swe sowie oko



Sława Korn-Acka
29.07.2016






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tomikowo - 20.01.2024

Gdyby gdyby miłość pisała się przez wodę jak przez liście kwiatów w twojej pergoli dotyk byłby czuły i bezpośredni tęsknota utulona a t...