niedziela, 23 lutego 2020

Saudade.Tren

Do Ciebie piszę mrocznych laudacji znoje
To saudade, to modlitwa moja i serca ból
Bo cień Twój jest mi tak bliski jak życie moje

Gdy pochylam się nad treścią sczytuję słów sól
Rozdziera mnie rozpacz na pół
Tylko Twoja nie istnieje moja wciąż kona

Strumieniem krzyża na mnie spływa
Na szlaku wiecznych burz i gromów świętych
Czekaj mnie... Skarbie mój!... „każdy umiera… „

23.02.201, popr. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tomikowo - 20.01.2024

Gdyby gdyby miłość pisała się przez wodę jak przez liście kwiatów w twojej pergoli dotyk byłby czuły i bezpośredni tęsknota utulona a t...