wtorek, 24 października 2017

W księżycowym śnie


wciąż widzę i widzę ich twarze
nie umiem nie umiem zapomnieć
cząstką czasu ich żyję
jak wilk stepowy za nimi wyję
w księżycowym śnie w noc ciemną
rozrywa się serce moje na strzępy
znów piekło zaczyna się nade mną
wracają chóralne chłopców zastępy

ten spektakl to nie eureka
to nóż na gardle człowieka
to wielkie podniebne przestrzenie
gdzie giną ludzie a zabijają cienie

świat pełen jest tragicznych ról
za kotarami krew
w sercach ból
na twarz
ach maska i też żałoba
i to mi się nie podoba

jak rosną z piorunem nawałnic
jak w wichry wojny się zbroją
ta sztuka jest wojną moją
bo wciąż mi się śni

ja jestem
jej gry świadomy
zabijam w sobie ten gniew
że giną ludzie a grają cienie
i gra z nimi też śmierć

Gloria Sława Kornacka
23.10.2017





poniedziałek, 23 października 2017

W kolorach abstrakcji


chcę wierzyć, że jutro
rozmawiać z tobą będę
bez słuchawki telefonu
połączeni energią dusz
w płomieniu ognia
palącego się pragnienia


nie użyjesz swojego głosu
lecz ja słyszeć go będę
upojona szeptem
uśpionego nieba
pośród deszczu słów
najpiękniejszych

oddaleni o myśl bliską
przytuleni dialektyką wyobraźni
w locie romantycznym
na pokładzie statku miłości
bez poczucia czasu

jak dwa promienie na pustyni Synaju


13.10.2017
Gloria (Sława Korn. Vel IS )
obraz studio Agaton

wtorek, 5 września 2017

Zakochana po uszy boję się z tobą sypiać


W Polsce wszystko zdarzyć się może
oprócz przyrostu naturalnego:
rzeki wylewają, lawiny ludzi porywają
rząd wyżywia się sam w iście królewskim stylu
nie robiąc nic, tylko
człowiek głodny spragniony przemoczony i bosy
pozostawiony na pastwę losu podąża wciąż naprzód
prawo i sprawiedliwość chwieje się na drewnianych nogach
makijaż przykrywa prawdę
łosie i kormorany padają od kul
podobnie jak drzewa w puszczy od pił



A ja zakochana po uszy, w trudnej codzienności
nie kłaniam się kulom może inaczej niż ty... a jednak...
za tobą cały ocean, za mną morze, przed nami zachód słońca
napojony jak my tęsknotą o miłości


Ale boję się z tobą sypiać, by nie stanąć pod ścianą płaczu
więc w samotności piszę wiersze, by wypełnić późne noce świtem
i oszukać siebie, że to smak oczekiwania na zapach poranka
choć to dzięki tobie miałam piękne wakacje zasypiając przy tobie
w horyzontach niebem kwitnących



5.09.2017
Gloria Sława Kornacka


niedziela, 20 sierpnia 2017

W ogrodzie miłości


zapragnęłam wejść do ogrodu miłości
lecz zgubiłam jego szlak
ktoś postawił znak STOP po złości
górą przeleciał kolorowy ptak
i pojęłam, że mam zakaz wstępu
do środka serca
że droga do niego wiedzie
nad przepaścią czułości
zabrałam więc moją samotność
idąc ku swemu przeznaczeniu
może po drodze znajdę swój dom
w równie pięknym otoczeniu


20.08.2017
Sława Kornacka




środa, 9 sierpnia 2017

Most dwojga serc

cóż jest piękniejszego 
w wieczornych promieniach zachodu
jeśli nie pocałunek w przytuleniu 
w subtelnym pożądaniu
w pajęczynie uczuć i tęsknot 



9.08.2017 


wtorek, 8 sierpnia 2017

Odyseja


Jeśli wyruszasz w drogę to niech to będzie odyseja
wędrówka długa, pełna przygód i wydarzeń
podróż w nieznane na spotkanie z wszechświatem
niech myśli twoje prowadzą cię wysoko
na szczyt Mount Everest i Chimborazo
byś mógł podziwiać jego majestat żarliwie
z pełnym rozradowaniem
nie tylko wzrokiem lecz też dotykiem i mową
czerpać pełnią zmysłów siedmiu cudów tu i teraz
widzieć wszystkie wschody i zachody
i patrzeć jak w tęczę na spektakl przyrody
by poczuć przez moment niebo na ziemi

Nie spiesz się w tej podróży
smakuj dzień po dniu piękna Itaki – na szlaku twojej przygody
by dotrzeć do głosu bogów i fonii światła
by, przerobić zebrane doświadczenia na własnej skórze
i docenić szczęśliwą gwiazdę...
zatrzymaj się, byś mógł też spojrzeć biedzie w oczy
to „korytarze jak lustra oprawione w ciemność”
bo są takie miejsca na ziemi, gdzie nawet księżyc skąpi blasku

Odkrywaj lądy jak Kolumb Amerykę
stacje Fenicjan, by odkopać Galileę
Atlantydę pustyni - dzieje i uśpione miasto Ubar,
ich Sodomę i Gomorę...
i posłuchać o czym milczą groby

Gdy dopłyniesz do portów nieznanych
pragnij ich mitów i legend
byś przywiózł bajki i baśnie z różnych stron globu
odkryj siebie samego w innych miejscach niwy
dotknij rzeczy choćby nie były perłami
jeśli tylko można się czegoś od nich nauczyć
będą się jarzyć w twej duszy jak królewskie klejnoty
smakuj wiedzy jak filozof, zbieraj podróż
byś mógł powiększyć i wzbogacić swoje serce
o serca poznanych światów i ludzi

Niech siła i moc Posejdona będzie z tobą
byś zdołał w niebezpieczeństwie jej użyć
by dotrzeć do kresu swej wędrówki
by, wyrazić i opisać tę wielką operę twego życia
oddając klimat ton nastrój i koloryt wędrowania
uwerturę doznań na scenie największego teatru - koloseum
w którym można się zatracić jak w diabelskim młynie wyobraźni
lecz posiąść też klucze do świata proroków i ich mądrości




8.08. 2017
Sława Kornacka

czwartek, 3 sierpnia 2017

Kontent bez miary

nie żałujmy siebie, ale tam gdzie nas kochają

kochać mężczyznę jednej kobiety?
nie warto!

wycałuje
wykocha
ciebie rozkwitłą
i porzuci jak różę podeptaną




3.07.2017


27 styczeń

Via dolorosa  ________________________ płuca wyplute, rak toczy ciało  empatii mało  dobowy dyżur odmierza śmierć  zgon - zgon - zgon  Via D...